niedziela, 26 kwietnia 2020

Wyniki konkursu z HH Poland - zabawki pokoleń!

Wyniki konkursu z HH Poland - zabawki pokoleń!

Moi Drodzy,

dzisiaj przychodzę do Was z wynikami konkursu organizowanego z HH Poland - zabawki pokoleń. Nagroda jest wyjątkowa, bo magiczna gitarka ze Świnką Peppą  - ulubienicą chyba każdego maluszka :) Wiem, że i Wam nagroda się bardzo podoba, dlatego żałuję, że jest tylko jedna, ale być może niebawem znowu będziemy mieć okazję na wspólną zabawę :) Dziękuję Wam za mnóstwo ciekawych zgłoszeń, pomysłów na zabawę, zdjęć prac plastycznych. Są urocze! Przyznam, że mam słabość do takich dzieł, bo wiem ile pracy one kosztuję, ale też ile radości sprawiają całej rodzinie. Wszystkie wiemy, że wspólnie spędzony czas jest najważniejszy! Tymczasem dzielę się z Wami rezultatem trudnej decyzji, którą musiałam podjąć.

Tadadadadadam....

Zwycięzcą zostaje:

Osoba podpisana e-mailem: laurenlauren@interia.pl

Wklejam też zwycięskie zdjęcie, a pracę znajdziecie w komentarzach na blogu :)



Dziękuję raz jeszcze i zachęcam do aktywności na blogu i FB - im jest nas więcej, tym większe szanse na wiele ciekawych konkursów z atrakcyjnymi nagrodami :)

Do przeczytania! :)

Świnka Peppa bawi i uczy! Laptop dla maluszka - recenzja

Świnka Peppa bawi i uczy! Laptop dla maluszka - recenzja


Witajcie! Zobaczcie co skradło serduszko mojej córki w ostatnim czasie! :) Co prawda moje też, bo takiej świetnej zabawki i to jeszcze z naszymi ulubionymi bohaterami dawno nie miałyśmy w rękach. Nie lubię kupować online, bo zdecydowanie bardziej wolę dotknąć dany produkt, usłyszeć go, poklikać na nim i wtedy dopiero podejmuję decyzję o kupnie, a  ostatnie tygodnie pozostało nam nic innego jak przeglądać internetowe oferty i snuć plany i marzenia. Dlatego dzisiaj podrzucam Wam zdjęcia (pewnie zobaczycie promienie słońca więc od razu podpowiem  - tak zdjęcia robiłam w ogrodzie, tam gdzie spędzamy większość dnia :) ). Mam też dla Was filmik, co prawda nie zastąpi on dotyku zabawki, ale prawdopodobnie pomoże Wam podjąć decyzję. Na wstępie powiem - warto! Zdecydowanie! Pierwszy raz widzę laptopik z lusterkiem, na którym wyświetlają się nasi ulubieńcy. Widziałyście kiedyś coś takiego? :) Bo ja pierwszy raz! Dla mnie magia! W lusterku świetnie widać odbicie dziecka (na naszym filmiku zobaczycie uśmiechniętego Tediego), a dodatkowo cyfry, kształty, kolory i podobizny naszych ulubieńców. Dla mnie zdecydowanie bomba!


Laptopik mówi i uczy w języku polskim, a głos lektora jest bardzo przyjemny dla ucha. Jest miły i ciepły co z doświadczenia podpowiem, jest to kluczowe dla podjęcia decyzji nie tylko przez dziecko, ale też rodzica: LUBIĘ lub nie :) My zdecydowanie laptopik pokochałyśmy!

Dla mnie olbrzymią zaletą jest regulacja głośności. Wiecie, że nie lubię krzyczących zabawek więc ta regulacja jest dla mnie wybawieniem. Choć były momenty kiedy używałyśmy wersji głośniejszej. Kolejna sprawa to otwierana klapka. Pozwolę sobie porównać ten laptop do sprzętu, który mamy dłuższy czas (innej firmy). Ten ze Świnką Peppą od HH-Poland zabawki pokoleń jest bezpieczny, bo klapka nie przytrzaskuje paluszków. Nie powiem Wam jak jest zaprojektowany (bo nie mam pojęcia :) ), ale klapka nie trzaśnie krzywdząc malucha. A przecież właśnie chodzi o bezpieczeństwo i komfort używania. W naszym poprzednim córka niejednokrotnie uderzała się w paluszki, a tutaj nie mam takiej obawy (przetestowane!). Widzicie z prawej i lewej strony wgłębienia? To nie tylko zabieg wizualny, ale też znaczna pomoc dla maluszka przy otwieraniu klapki. Według mnie, pomysł znakomity!


Moja córka uwielbia muzykę i tańce, a ten laptopik to strzał w dziesiątkę! Ma wesołe melodyjki, które zachęcą do tańca i radosnych wygibasów chyba każdego malucha. Jedyny minus według mnie to długość melodyjek, są dość krótkie i muszę stać na straży i ciągle przyciskać NUTKĘ tak, aby córka nie musiała robić sobie przerw w tańcu :) Podobają mi się też podświetlane klawisze i to, że bajkowi bohaterowie się przedstawiają naśladując dźwięki: CHRUM CHRUM i kilka innych :)

Dzięki temu sprzętowi Twój maluch szybko i przyjemnie nauczy się pierwszych literek, cyferek, kształtów, kolorów i zwierzątek z bajki. Według mnie to must have każdego szkraba! 



Mnóstwo ciekawych zabawek, które nie tylko uczą, ale też bawią, znajdziecie tutaj:

Poznajemy PTAKI POLSKI - Kolorowa edukacja

Poznajemy PTAKI POLSKI - Kolorowa edukacja


Witajcie! Dzisiaj mam dla Was trochę natury. Jeszcze kilka miesięcy temu nie interesowałam się gatunkami ptaków, drzew czy kwiatów jednak teraz z przyjemnością czytam takie książeczki, bo fajnie jest opowiedzieć córce konkrety. Coś opartego na faktach, ciekawego. Uwielbiam patrzeć na jej zaciekawioną minkę, duże oczy i otwartą buzię z zachwytu. Co prawda początkowo myślałam, że będę w wolnych chwilach czytać te książki i opowiadać co ciekawsze fragmenty córce w czasie spaceru. Jednak się pomyliłam :) Obecnie wygląda u nas tak, że wspólnie oglądamy naklejki, ilustracje, czytam głośno pełne opisy i często powtórnie opowiadam je swoimi słowami. Nie przypuszczałabym, że dwulatka będzie rozróżniała kowaliki, mysikróliki, sójki, wrony i sroki. Przyznam, że jestem pod wielkim wrażeniem naszej nowej wspólnej pasji i cieszę się, że jest tak ciekawa otaczającego jej świata. Nasze niezwykłe (przynajmniej dla mnie) zainteresowania zawdzięczamy wydawnictwu RM i jego wspaniałym publikacjom. Dzisiaj pokażę Wam jedną z wielu części KOLOROWEJ EDUKACJI - PTAKI POLSKI.


Ptaki Polski to zbiór krótkich opowiadań napisanych przez przyrodników związanych z Ogrodem Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego. Te zwięzłe historyjki wzbudzają ciekawość z dziecku, pobudzają jego wyobraźnię i zachęcają do dalszego odkrywania otaczającego go świata. Jestem pod wrażeniem lekkiego pióra, wielu ciekawostek oraz przystępnego języka, który zrozumie każdy maluch. Czy wiecie po co dudkowi czubek? Wiecie, który ptak śpiewa: "zofija fija"? A może wiecie czyim przysmakiem są ryby? Zachęcam do inspirującej lektury Ptaków Polski! Na zdjęciu pokazałam Wam też grę memory Ptaki Polski, od której zaczęłyśmy naszą przyrodniczą przygodę i zapewniam, jeszcze wrócimy do naszej Kolorowej edukacji! :)





Na moim blogu po raz kolejny spotykacie serię KOLOROWEJ EDUKACJI i już teraz wiem, że jeszcze niebawem o niej wspomnę. Nie odkryłyśmy jeszcze wszystkich tajemnic, z którymi w przystępny sposób dzieli się ze swoimi czytelnikami wydawnictwo RM i niebawem zamierzam nadrobić zaległości. Chcesz zainteresować swoje dziecko przyrodą? Szukasz ciekawego tematu w czasie wspólnych spacerów? Nie ma nic ciekawszego od wypatrywania znanych Wam gatunków ptaków w czasie rodzinnego spaceru. Dodatkowym atutem książeczki są zawarte w niej kolorowe naklejki, które podpowiedzą dziecku, jakie kredki przygotować, by pokolorować każdego ptaszka w barwach natury.

My jesteśmy wiernymi fankami edukacyjnych książeczek, a Wy? Zachęcam Was do lektury! :)


Wszystkie szczegóły oraz szeroki wybór publikacji dla dzieci oraz młodzieży znajdziesz tutaj:


środa, 22 kwietnia 2020

Rodzinne granie - mini maxi! - sprawdźcie jak dobrze się znacie! :)

Rodzinne granie - mini maxi! - sprawdźcie jak dobrze się znacie! :)


Mini? Czy znacie się ciut ciut? A może trochę lepiej? Tak na MAXI? MINI MAXI to gra karciana, przy której musieliśmy się kontrolować, bo inaczej śmiech obudziłby moją córeczkę. Chyba nie jest dla Was tajemnicą to, że zwykle grywamy wieczorami :)

Ta gra karciana, to nie tylko świetna propozycja na rodzinne granie, ale też będzie świetną opcją w czasie domowej imprezy. Polecam ją też wychowawcom w czasie godziny wychowawczej. Przyda się też w czasie wycieczki klasowej czy podczas ogniska integracyjnego. Jestem pewna, że przy niej integracja będzie o wiele sprawniejsza :) Póki co grę testujemy w warunkach domowych, a w przyszłości wprowadzimy ją w większe kręgi :)

Mini Maxi ma w sobie wiele niespodziewanych kart z hasłami i to, że dodatkowo jest tarcza z losowanymi hasłami i aż 110 kart, jest nieprzewidywalna i niepowtarzalna. 



Jak wygrać?

Chcesz wygrać? Zdobądź jak najwięcej pchełek, czyli punktów, które obstawiasz w czasie gry. Mechanizm polega na ryzykowaniu w pewnym stopniu, obstawianiu i oczywiście też zgadywaniu. Przekonaj się jak dobrze znasz swoich przeciwników, ale też siebie! :)

Gra skłania do refleksji, ja przez moment musiałam rozważać nad tym, co bardziej mnie nudzi, a co mniej :)





Gra jest barwna, pięknie wykonana, fantastycznie dopracowana, prosta, a zarazem bardzo pomysłowa. Kryje w sobie wiele niespodzianek, które pobudzają wyobraźnię graczy i sprawiają, że lepiej poczujecie we własnym towarzystwie :) 


Tę oraz wiele innych ciekawych propozycji znajdziesz tutaj:


                                 

Trochę gimnastyki, czyli SIÓDME POTY - SPORT&FUN - rodzinne granie

Trochę gimnastyki, czyli SIÓDME POTY - SPORT&FUN - rodzinne granie





Internet jest już przepełniony memami dotyczący wagi i naszej fizycznej kondycji spowodowanej tak długim siedzeniem w domu. Przypuszczam, że dosłownie siedzeniem, bo z tego co do mnie piszecie wiem, że wielu z nas i was nie ma już nawet siły ani ochoty się pogimnastykować. Zdaje się, że to co wylądowało na naszym stole to jest COŚ czego Wam brakuje, a nam długo brakowało :)

SPORT&FUN - SIÓDME POTY to energiczna gra, która rozrusza każdego! Przez moment miałam wątpliwości, bo grę o takiej mechanice spotkałam pierwszy raz. Do tej pory nie ćwiczyłam na "zawołanie" i nie wykonywałam ćwiczeń z "karty" ot tak. Jednak szybko się okazało, że gra jest genialna! Prosta, opiera się na zróżnicowanych ćwiczeniach i w dodatku ilość powtórzeń zależy od graczy. Jeśli Twoje dziecko jest nad wyraz energiczne to możecie umówić się nawet na 10 powtórzeń każdej aktywności. Pamiętaj tylko, że czas na wykonanie ćwiczeń też jest ograniczony więc im więcej powtórzeń, tym tempo gry będzie szybsze :)

Początkowo do gry podeszliśmy na spokojnie, na pełnym luzie. Kiedy skończyliśmy to czułam się jak po maratonie, o dziwo, pamiętam jeszcze to uczucie! :)

O co chodzi?

Oczywiście gramy po to, ab wygrać, ale w tej wyjątkowej grze naszym przeciwnikiem nie jest tylko inny gracz. Przeciwnikiem też jest nasze ciało, które nie zawsze potrafi się dostosować :)

Zwycięzcą jest ten kto ułoży wszystkie elementy układanki. Urzekła mnie gra tym, że serwuje nam porządną dawkę ruchu, endorfin i oczywiście puzzli, które uwielbiam układać!

Jak grać?

Umieszczamy planszę na stabilnej powierzchni (u nas akurat był to stół przy pierwszych rozgrywkach, jednak zdecydowanie bardziej sprawdza się a podłodze). Układamy karty i pionki w przeznaczonych do tego miejscach na planszy. Puzzel z pucharem zwycięstwa na środku planszy, a pozostałe puzzle aktywności w pudełku. Gracze rzucają kolejno kostkami przesuwając pionki o ilość pól przez nie wskazaną. Sięgamy po kartę z ilością gwiazdek wskazaną na polu, na którym stajemy (ilość gwiazdek sugeruje nam trudność ćwiczenia do wykonania). Zapamiętujemy układ ćwiczeń z karty a następnie wykonujemy je w czasie odmierzanym przez klepsydrę lub aplikację na telefon Alexander Timer (znajdziemy ją na stronie alexander.com). Osobiście byłam lekko uprzedzona do używania dodatkowych aplikacji w czasie grania w planszówki, jednak zauważyłam, że jest to znacznie ułatwienie i przyspieszenie gry. Aplikacja sprawia, że gra jest szybsza i nie musimy dekoncentrować się na kontrolowaniu czasu. Jeśli graczowi uda się wykonać zalecaną rundę ćwiczeń we wskazanym czasie (o tym należy pamiętać!), otrzymuje puzzel z ikonką wskazaną na polu, na którym stał. Kiedy gracz zdobędzie wszystkich wymagane kartoniki, wraca na swoje pole startowe i udaje się w kierunku środka planszy po to, aby zdobyć puzzel z pucharem zwycięstwa. Zwycięzcą zostaje gracz, który uzupełni swoją układankę.






Dla kogo?

Gra jest dedykowana dla dzieci, które ukończą siódmy rok życia, jednak my graliśmy już z sześciolatkiem i poradził sobie znakomicie. Oczywiście najszybciej wykonywał ćwiczenia, ale dzięki tej grze starał się też wykonywać je precyzyjnie. Być może będzie dokładniejszy we wszystkim co robi dzięki tej fantastycznej grze? 

Gra jest znakomita nie tylko dla rodziny, ale też paczki przyjaciół, a nawet pary, która chce spędzić kolejny wiosenny wieczór w inny, wyjątkowy sposób :) Gwarantuje nam ruch, dobre samopoczucie, mnóstwo śmiechu i masę endorfin :)



Tę oraz wiele innych ciekawych propozycji znajdziesz tutaj:


                                 

wtorek, 21 kwietnia 2020

Czy wiecie wszystko o psach? - Kolorowa edukacja

Czy wiecie wszystko o psach? - Kolorowa edukacja

Zobaczcie  czym zajmujemy się ostatnie dni. Co prawda przez chwilę myślałam, że tak precyzyjna kolorowanka jest dla przedszkolaków i starszych dzieci, ale moja dwulatka jest pochłonięta interesującymi faktami na temat psów. Co prawda jeszcze nie koloruje tak dokładnie, ale za to naklejki są w chwili obecnej jej hobby. Z dnia na dzień widzę jakie robi postępy i jak precyzyjnie stara się je nalepić w przeznaczonych do tego miejscach.

Przedstawiam Wam dzisiaj kolejną część Kolorowej edukacji wydawnictwa RM. Książeczka jest genialna! Tytuł PSY może być mylący, przynajmniej dla mnie, bo ja byłam przekonana, że w środku znajdziemy ich rasy. Częściowo to prawda, jednak są w niej sekcje poświęcone psom, ich zadaniom, funkcjom, upodobaniom oraz nawet odpowiedniej pielęgnacji. Fantastyczne jest to, że ta książeczka ma formę pamiętnika. Już na pierwszych stronach spotykamy Karuska - niedużego brązowego kundelka. Ten uroczy psiak wprowadza małego czytelnika w fascynujący psi świat opowiadając o nim zwięźle, aczkolwiek barwnie i ciekawie. Karusek to psi przewodnik, który opiekuje się małym czytelnikiem tłumacząc mu w przystępny sposób wszystko co warto wiedzieć o psich towarzyszach. W książeczce są takie podrozdziały jak: "Superczuły nos", "uszy jak radary", "psy myśliwskie", "policyjne", "ratownicze", a "nawet jak opiekować się psem?" Moja córka uwielbia psy i chwilami wydaje mi się, że jej cel dnia to znalezienie jak najwięcej psiaków na ilustracjach w książeczkach :)



W środku książeczki znajdziemy 23 barwne naklejki, które bardzo dobrze się odkleja i nalepia w książeczce. Każda z nich ma numer, dzięki któremu wiemy w którym miejscu należy nalepić naklejkę. 

Książeczki z serii Kolorowa edukacja edukują, dostarczają mnóstwo ciekawych informacji w danym temacie, pozwalają rozwinąć w dziecku pasje, dostarczają wiedzy ogólnej i szczegółowej w danym zakresie, a duża czcionka pozwoli starszym dzieciom na dopracowanie umiejętności samodzielnego czytania oraz trenowanie sprawności manualnych poprzez kolorowanie oraz precyzyjne przyklejanie naklejek. Książeczki z tej serii są według mnie genialne! Są ładnie oprawione, obrazki do kolorowania są co prawda bardzo szczegółowe, ale dzięki naklejkom dziecko może dobierać kolory zgodnie ze wzorem. Jeśli szukacie nowych inspiracji w tym trudnym, również dla dzieci okresie, gorąco polecam Wam całą serię Kolorowej edukacji.


Wszystkie szczegóły oraz szeroki wybór publikacji dla dzieci oraz młodzieży znajdziesz tutaj:


środa, 15 kwietnia 2020

Rodzinne granie - MONTINO

Rodzinne granie - MONTINO

Cudo! Godziny kreatywnej zabawy! Miliony pomysłów! Mnóstwo różnorodnych konstrukcji!
Co to?
Tym razem prezentuję Wam nie grę rodziną, a magiczne rurki konstrukcyjne. Dlaczego magiczne? Zacznę od zawartości pudełka. Byłam bardzo zaskoczona kiedy w środku opakowania zauważyłam 150 plastikowych, kolorowych rurek i 80 kolorowych złączek. Jednak 3 minuty dla mojego bratanka i okazało się, że z niepozornych rurek powstał pies, następnie buda dla niego i drzewo. Z rurek MONTINO możesz zbudować wszystko co tylko sobie wyobrazisz. Podoba mi się to, że rurki są kolorowe, mają piękne barwy i dzięki soczystym kolorom budowla robi fantastyczne wrażenie!


Dla kogo?

Rurki MONTINO są przeznaczone już dla dzieci od 5. roku życia. Oprócz dolnej granicy wieku, rurki konstrukcyjne są dla każdego kto lubi kreatywne tworzenie. 


Nasze wrażenia:

Jestem pod wielkim wrażeniem tych rurek konstrukcyjnych. Spędziliśmy kilka godzin tworząc ciekawe budowle. Stworzyliśmy dla córki huśtawkę dla żabki, stajnię dla naszych figurek zwierząt oraz zbudowaliśmy wielki dom. Początkowo niektóre rurki trudno łączyły się ze złączkami, ale po kilkunastu minutach problem zniknął. Rurki MONTINO to świetna, kreatywna zabawka, która pomoże dziecku w rozwijaniu wyobraźni, logicznego myślenia, samodzielnej pracy, ale też umiejętności czytania ze zrozumieniem instrukcji. Oprócz tego możemy stworzyć figury przestrzenne, którą pomogą dziecku w wykonywaniu ćwiczeń matematycznych. Nasz sześcian świetnie sprawdzi się jako wzór do obliczania powierzchni i pola całkowitego. 

MONTINO - warto mieć tę pozycję na swojej półce!


Wiele innych ciekawych propozycji znajdziesz tutaj:


                                 

Opowieści biblijne na dobranoc - czy spełniają swoją rolę?

Opowieści biblijne na dobranoc - czy spełniają swoją rolę?
Kiedy pierwszy raz przeczytałam tytuł: OPOWIEŚCI BIBLIJNE NA DOBRANOC pomyślałam, że będą to ciekawe, piękne ilustrowane opowieści, które pozwolą nam na wyciszenie i miłe spędzenie czasu. Okazało się, że w książce wydawnictwa PROMIC znalazłam idealnie to czego potrzebowałyśmy z córką.


W Opowieściach biblijnych znajdziemy piękne ilustrowane wydarzenia biblijne. Dzięki tej wyjątkowej książce nasze dziecko pozna znane postaci ze Starego i Nowego Testamentu, między innymi: Adam i Ewa, Dawid, Noe, Jezus, Maryja i król Salomon. Krótkie, jednak wyczerpujące opowiadania fantastycznie przemawiają do wyobraźni młodego czytelnika intrygując go i sprawiając, że ma on ochotę na więcej i więcej :). Mimo zaleceń autora, nie potrafiłyśmy przeczytać tylko jednego opowiadania i zdarzało się, że w ciągu jednego popołudnia pochłonęłyśmy nawet 5. Co prawda to Opowieści biblijne na DOBRANOC, jednak moja córka nie lubi czekać więc my czytamy je zwykle w trakcie dnia, jednak zazwyczaj przed drzemką poobiednią. Opowiadania znakomicie wyciszają, uspokajają i relaksują sprawiając, że sen przychodzi o wiele łatwiej. Podoba mi się to, że każda historia jest zakończona krótką modlitwą na dobranoc.


Książka może być też prezentem dla dziecka i pierwszą stronę możemy wykorzystać na elegancką, pamiątkową dedykację. Książka jest cudowna, prosta, zrozumiała, zawiera klarowne wyjaśnienia, a opowieści nie są zbyt długie ani krótkie. Moja dwulatka zadaje już mnóstwo pytań: KTO TO i CO TO, a Opowieści biblijne ułatwiają mi w odpowiedzi na wiele religijnych pytań.







Tę pozycję oraz wiele innych inspirujących książek znajdziecie tutaj:

                              

środa, 1 kwietnia 2020

Wygraj gitarkę elektryczną!

Wygraj gitarkę elektryczną!
Moi Drodzy,

Dzisiaj jest wyjątkowy dzień więc postanowiłam przygotować dla Was niespodziankę. To nie żart! Macie okazję wygrać gitarkę elektryczną Świnka Peppa. Jeśli i Wy uwielbiacie Peppę to...

... raz, dwa, trzy, zgłaszasz się i TY!


Za co kochacie Świnkę Peppę? 


Swoją odpowiedź uzasadnij. Forma pracy jest dowolna. Opis możesz wzbogacić o zdjęcie, film, prezentację, itd.

Czas trwania konkursu: 01.04.2020 - 21.04.2020


Konkurs jest dla fanów Batmanki oraz HH Poland-zabawki pokoleń na FB. Zgłaszać możesz się tutaj na blogu oraz FB (pod postem konkursowym)

Pamiętaj!
Będzie mi miło jeśli:

- na swojej osi czasu udostępnisz post konkursowy i zaprosisz do zabawy znajomych (ilość dowolna).


Regulamin konkursu:


  • Konkurs trwa od 01.04.2020 do 21.04.2020 do godziny 23:59.
  • Organizatorem konkursu jest Batmanka - mama testerka,  fundatorem nagrody jest firma HH Poland-zabawki pokoleń.
  • Zadanie konkursowe zgodne z hasłem: "Za co kochacie Świnkę Peppę?" Odpowiedź uzasadnij. (swoją pracę podpisz imieniem oraz nazwiskiem lub adresem e-mail).
  • Spośród wszystkich zgłoszeń wybiorę jedną osobę, która otrzyma gitarka elektryczna Świnka Peppa.
  • Wyłonienie laureata i ogłoszenie wyników oraz publikacja zwycięskiej pracy odbędzie się w przeciągu 5 dni od zakończenia konkursu.
  • Zwycięzca jest zobligowany w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników do skontaktowania się ze mną lub sponsorem nagrody- w przeciwnym razie wyłonię kolejnego zwycięzcę.
  • Nagrody wysyłane są tylko na terenie Polski bezpośrednio od HH Poland-zabawki pokoleń
  • Udział w konkursie wiąże się z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej.
  • Konkurs nie jest loterią promocyjną w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt. 9 Ustawy o grach i zakładach wzajemnych z dnia 28.07.1992 r. i nie podlega regułom zawartym w ww. ustawie oraz rozporządzeniach wykonawczych do tej ustawy
  • Wzięcie udziału w konkursie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu.


Z niecierpliwością czekam na Wasze odpowiedzi! :)

Copyright © 2016 Batmanka - mama testerka , Blogger