poniedziałek, 15 czerwca 2020

Nauka poprzez zabawę z DWULATKIEM (i nie tylko) - nasz hit!


Moja dwulatka to energiczne dziecko, które mimo, że uwielbia książki dość szybko się nudzi. Już doskonale wie co chce czytać, kolorować i robić. Czasem ma ochotę przeczytać jedną książkę trzy razy pod rząd, a czasem całą serię, a czasem "przeplata" opowieści o swoich ulubionych bohaterach. Nie przeciwstawiam się jej preferncjom, bo i tak niewiele bym wskórała :) Od kilku miesięcy w salonie stoi stolik i krzesełko - oaza córki. Przy stoliku uczy się trzymać kredkę, kolorować, rysować, a nawet sklejać proste figury z papieru. Uwielbiamy takie prace i od pewnego czasu stały się stałym punktem dnia - to taka nasza rutyna, która pozwoli się córce wyciszyć, skupić i nabyć wiele nowych umiejętności oczywiście poprzez zabawę. Pokażę Wam dzisiaj serię, która skradła nasze serca - moja córka pokochała ją za .... no właśnie, za co? Myślę, że za piękne, barwne ilustracje, mnogość zadań i zabaw, a ja? Za to, że te książeczki są tak świetnie dopasowane do maluszka, do małych rączek, pobudzają wyobraźnię i potrafią zająć nawet dwulatka. Duże ilustracje, grube kontury dają świetną lekcję nauki kolorowania, precyzyjnego przyklejania naklejek. Z tymi książeczkami Twój maluch nauczy się rozróżniać kolory, precyzyjnej i starannej pracy, zdobędzie wiedzę o pojazdach, dinozaurach i wszystkim co otacza dziecko. Książeczki są tematyczne, dlatego każde dziecko znajdzie tutaj coś dla siebie. Ale uwaga, nie sugerujcie się płcią! Moja córka jest zachwycona książeczką z dinozaurami :)

Dlaczego te książeczki są idealne?

- rysunki na stronach nie "przebijają"
- są idealne dla dzieci w wieku 2-4 lata i ich tematyka jest dostosowana właśnie do tego wieku
- książeczka jest wykorzystana na 100% Co to oznacza? Okładka książeczki zawiera coć wyjątkowego, zwykle grę lub jakąś układankę. Wycinamy okładkę, tniemy zgodnie z konturami i gramy - pomysł jest świetny, bo po pierwsze jest ekologiczny - nic się zmarnuje, a po drugie powstałe puzzle są sztywne i mają piękny kolor
- uczą dziecko spostrzegawczości
- wspomagają rozwój mowy i tutaj rodzic ma duże pole do popisu - ja zwykle pytam: co to? co robi? Opowiadamy sobie do czego służy na przykład kopara. Używamy też wyrazy dźwiękonaśladowcze, utrwalamy kolory, a kiedy książeczkę "przerobimy" bawimy się puzzlami z okładki 
- zawierają nie tylko ilustracje do kolorowania, ale też ćwiczenia, do na przykład pisania po śladzie








Książeczka zawiera również zestaw naklejek, które dziecko przykleja w odpowiednim miejscu i może kolorować ilustracje zgodnie z tym na nalepce. To ćwiczenie jest dedykowane starszakom, moja dwulatka koloruje zgodnie ze swoim pomysłem, ale za to uwielbia przyklejać naklejki :)







Jak Wam się podobają książeczki? Dla nas są idealne! Dopracowane, dedykowane najmłodszym i w 100% spełniają ich potrzeby. Uczą dzięki świetniej zabawie, są malutkie, poręczne, dlatego świetnie sprawdzą się również w podróży. Szukasz prezentu-drobiazgu? Gorąco polecam taką książeczkę zamiast kolejnej czekolady czy batonika - maluch się ucieszy, a rodzic pewnie jeszcze bardziej! :) 0 kalorii, 0 cukru, a ile dobrej i mądrej zabawy!

Gorąco polecamy! Już niebawem podrzucę Wam kilka inspiracji dla starszaków :) 

Koniecznie zajrzyjcie tutaj:


2 komentarze:

  1. świetne książeczki! My też z takich często korzystamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. takie edukacyjne książeczki to świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Batmanka - mama testerka , Blogger