sobota, 7 marca 2020

RACH CIACH czyli rodzinne granie - część 1.


Kochani,

jeśli zerkniecie na pierwsze posty mojego bloga to napotkacie sporo recenzji gier - wtedy jeszcze mieliśmy mnóstwo czasu na wspólne granie. Później prezentowałam dla Was książeczki dla dzieci i gadżety bez których nie wyobrażam sobie macierzyństwa, ale też i te, które nie są niezbędne, ale praktyczne i wygodne. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją gry RACH CIACH. Kiedy odpakowałam paczkę to aż pisnęłam z radości, bo to znaczyło wieczory (i jak się szybko okazało nie tylko :)) pełne emocjonujących rozgrywek. Moja pierwsza myśl: zagramy wieczorem jak córka już zaśnie. Jak widzicie już na pierwszym zdjęciu - to było błędne przekonanie :D Miałam obawy, ponieważ gra jest dedykowana dzieciom od piątego roku życia więc najchętniej ukryłabym ją przed córką jednak.... no właśnie. Celowo już na pierwszym zdjęciu pokazałam Wam jak "grałyśmy" we dwie. Gra jest fantastyczna do nauki kolorów, liczenia oraz trenowania umiejętności manualnych. W kilka minut znalazłyśmy takie zastosowania gry dla najmłodszych:

1) nawlekanie - córka umieszczała w dowolnej kolejności kuleczki na patyki. Przytrzymywałam jej tylko rurki dla bezpieczeństwa. Znalazłyśmy też wariant trudniejszy - córka zerkając na kolorowe obrazki próbowała wybierać kulki w danym kolorze. Wielokrotnie jej się to udawało więc wiem, że już niebawem rozpoczną się nasze w pełni rodzinne rozgrywki :)

2) dopasowywanie kolorów - córka wkładała czerwone kulki do czerwonej miseczki i tak samo bawiłyśmy się z pozostałymi kolorami.

3) opowiadanie - obejrzałyśmy wnikliwie każdą kartę, a ja wytrwale odpowiadałam na każde pytanie: CO TO? Jeśli na karcie jest 6 klocków to właśnie tyle razy padnie pytanie CO TO i tyle samo razy odpowiedź: TO JEST KLOCEK :). Czy należy mi się medal? Nie, ale partyjka dzisiaj wieczorem jak najbardziej!

Przeanalizowałyśmy grę na sposób mamy z dwulatkiem, a wieczorem rozpracowałam ją w starszym gronie. Moi Drodzy, jeśli szukacie gry, którą opanujecie z przedszkolakiem i nastolatkiem to jest to idealny wybór. Jeśli szukacie szybkiej gry dla pary, znowu powtórzę- to idealny wybór. Jeśli szukacie prezentu dla dziecka, którego zainteresowań nie znacie to TA gra też będzie świetnym rozwiązaniem. Jeśli wybieracie się na spotkanie ze znajomymi - gwarantuję, że Wasz wieczór zacznie się bardzo miło, ale energicznie i głośno :). Przetestowałam też tę grę w nieco starszym towarzystwie - wiecie, wujkowie i ciocie - impreza była wyjątkowa i nagle ucichły tematy polityczno-zdrowotne, ale jest jeden minus: tym razem nie wiem czy ciocię coś boli :)




Co zawiera pudełko?

W pudełku znajdziesz kolorową i trwałą planszę do gry, 4 pionki, 4 czerwone kule, 4 fioletowe, 4 zielone, 4 niebieskie, 4 żółte i 4 czarne kule, 55 kart z barwnymi ilustracjami, 4 podstawki, 4 żółte rurki, dzwonek oraz zwięzłą i zrozumiałą instrukcję.

Dla kogo?

Gra jest dedykowana dzieci powyżej piątego roku życia. Minimalna liczba graczy to 2, a maksymalna to 4. My akurat graliśmy na zmianę i było to dla nas komfortowe rozwiązanie. 


Jaki jest cel gry?

Układamy kolorowe elementy zgodnie z ilustracją. Wygrywa ten gracz, który ma najlepszą pamięć, refleks oraz potrafi pracować pod presją czasu. Wierzcie, to dość stresująca rozgrywka, ale daje mnóstwo radości!


Jak grać?

Gracz odsłania kartę z kolorowymi obrazkami, a pozostali zawodnicy na wyścigi umieszczają kolorowe kulki na swoich rurkach. Układ kolorów musi być taki sam jak na ilustracji. Liczy się również czas! Punkt dostajesz za każdą poprawną kulkę oraz dodatkowy punkt za to, że jesteś najszybszy i bezbłędnie odtworzysz układ kolorowych obrazków. Kiedy ułożysz wszystkie kolory zgodnie z rysunkami przedstawionymi na karcie to przyciskasz dzwonek - to chyba mój ulubiony moment gry :)


Dlaczego już po kilku dniach grania w RACH CIACH śmiało przyznaję, że zakochałam się w tej grze?

1. Gra jest kolorowa, barwna, elegancka, dopracowana. Po prostu cieszy oko
2. Jest pomysłowa i oryginalna
3. Ćwiczy refleks, ale też pomaga maluchom w opanowaniu kolorów
4. Pozwala na trenowanie umiejętności manualnych.
5. Mimo, że jest też dla dzieci, nie nudzi dorosłych
6. Jest uniwersalna - znakomicie sprawdzi się jako prezent, nagroda w konkursie (na przykład dla dzieci szkolnych), upominek dla dziecka, gra towarzyska.


Podoba Wam się? Dajcie znać w jakie gry lubicie grać! :)

Tę grę oraz wiele innych ciekawych pozycji znajdziesz tutaj:

2 komentarze:

  1. lubimy grać, a tej pozycji jeszcze nie znamy dlatego chętnie po nią sięgniemy. Wygląda super! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie piękne kolorowe kuleczki! Dzieci mają teraz mnóstwo ciekawych kier i zabawek - sprezentuję siostrzenicy

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Batmanka - mama testerka , Blogger