środa, 2 grudnia 2020

"Swimmy" - recenzja książki - Wydawnictwo Tatarak


Przedstawiam Wam artystyczne dzieło - książkę w twardej oprawie przeznaczonej dla młodszego czytelnika, od około 2. do 5. - 6. roku życia. Bohaterem tej ciepłej i barwnie ilustrowanej opowieści jest mała czarna rybka o imieniu Swimmy. Co prawda jej imię nawiązuje do języka angielskiego, ale jest tak dźwięczne, że maluchy nie powinny mieć problemu z jego wymówieniem. Przynajmniej moja 2,5-latka radośnie nawołuje: mamooo, gdzie jest Swimmy?" Imię rybki łatwo wpada w ucho, a historia uzależnia! Nie mogę się na tę książeczkę napatrzeć! Magiczne są barwne ilustracje oraz jej mądre przesłanie. 

Swimmy jest szczęśliwą rybką, żyje w ławicy innych ryb, wśród swoich braci i sióstr. Jednak pewnego dnia ławica - rodzina i zaraze przystań Swimmy'ego zostaje zaatakowana przez wielką, drapieżną rybę. Czy samotny Swimmy poradzi sobie w otaczającym go świecie bez wsparcia bliskich? Czy odnajdzie swoją nową rodzinę, bezpieczeństwo i szczęście? Sprawdźcie sami, bo ja już nie mogę więcej zdradzać, ale zapewniam, że warto! To pełna ciepła historia o tym, że każdy z nas może być na tyle silny, aby stawić czoło przeciwnościom losu.








To moja pierwsza książką autorstwa Leo Lionni, ale właśnie zabieram się za sprawdzenie innych jego dzieł - jestem pod wrażeniem pomysłu na fabułę, prostego, a zarazem wyjątkowego przesłania oraz magicznych i hipnotyzujących ilustracji! 

  • Autor: Leo Lionni
  • Ilustracje: Leo Lionni
  • Tłumaczenie: Monika Perzyna
  • Oprawa: twarda, książka kartonowa
  • Liczba stron: 32
  • Format: 23 x 27.6 cm

Tę oraz inne ciekawe pozycje znajdziesz tutaj:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Batmanka - mama testerka , Blogger