poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Magiczna grzechotka

Magiczna grzechotka

Witajcie w naszym kolorowym świecie wieczorową porą :)

Kiedyś pisałam Wam o grzechotkach, które wykonałam z soczewicy, ciecierzycy, grochu, słonecznika, białej fasoli. Wystarczy do plastikowej butelki wsypać wybrane ziarna i dzieciaki mają mnóstwo zabawy. Mam kilka takich grzechotek, czasem jest baaardzo głośno, ale mimo wszytko polecam je Wam bo radości jest mnóstwo. Są też inne zalety: dziecko poznaje nowe dźwięki, nazwy nowych produktów - ja zawsze córce tłumaczę czym akurat się bawi. Oczywiście w tym samym czasie maluch trenuje również słuch oraz motorykę. Moja córeczka ma mnóstwo frajdy gdy gniecie butelkę, a ta zmienia kształt pod wpływem jej ruchów :)

Uwaga: zwykle maluszki chętnie obgryzają zakrętkę dlatego ja zawsze myję dokładnie "grzechotkę" w płynem do smoczków i dziecięcych akcesoriów oraz płuczę pod ciepłą bieżącą wodą. Pamiętajcie też o tym żeby dobrze zakręcić butelkę - najważniejsze jest bezpieczeństwo!

Mój kolejny pomysł to wsypanie do butelki kolorowych, mieniących się cekinów oraz uzupełnienie butelki wodą. Efekt jest niesamowity! Osobiście polecam butelkę o pojemności 0,3 l, ponieważ nawet maluszek nie będzie miał problemu z podniesieniem jej. Lepszy efekt wizualny będzie gdy butelka będzie wykonana z przezroczystego plastiku. 







Piękna, prawda? :)

sobota, 27 kwietnia 2019

Wygraj manualny laktator Lovi Expert!

Wygraj manualny laktator Lovi Expert!
              Konkurs! Konkurs! Konkurs!


Witam,

dzisiaj zjawiam się z kolejnym konkursem, który pewnie ucieszy sporo przyszłych, a i pewnie obecnych młodych mam. Nagrodą jest manualny laktator Lovi Expert. Jeśli chciałabyś lub chciałbyś go zdobyć dla siebie lub też dla pewnie najbliższej Ci osoby, wystarczy, że kreatywnie i wyczerpująco odpowiesz na pytanie:

Czy według Ciebie karmienie piersią jest i czy powinno być priorytetem?

Proszę o uzasadnienie swojej wypowiedzi, wzbogacenie jej o przykłady, własne przemyślenia. Do pracy możesz też dołączyć zdjęcie, film, itd.



Na zdjęciach znajdziesz nagrodę, która już niebawem może być Twoja :)

Konkurs trwa od 27.04.2019 do 06.06.2019 do godziny 23.59.

Regulamin konkursu:

  • Konkurs trwa od 27.04.2019 do 06.06.2019 do godziny 23:59.
  • Organizatorem konkursu jest Batmanka - mama testerka.
  • Nagrodą w konkursie jest manualny laktator Lovi Expert.
  • Przyznana w Konkursie nagroda nie podlega zamianie na inną nagrodę lub na jej równowartość pieniężną.
  • W konkursie mogą wziąć udział wyłącznie osoby pełnoletnie, zamieszkałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
  • Zgłoszona praca powinna być własnością uczestnika konkursu oraz nie powinna brać udziału w innym konkursie.
  • W konkursie zostanie wyłoniony jeden zwycięzca.
  • Przed przystąpieniem do Konkursu, Uczestnik powinien zapoznać się z treścią niniejszego Regulaminu. Zgłoszenie się Uczestnika do udziału w Konkursie oznacza, że Uczestnik zapoznał się z treścią Regulaminu i akceptuje jego zapisy.
  • Zadanie konkursowe zgodne z hasłem: "Czy według Ciebie karmienie piersią jest i czy powinno być priorytetem?" umieść w komentarzu pod postem konkursowym (swoją pracę podpisz imieniem oraz nazwiskiem lub adresem e-mail) lub prześlij na e-mail: batmanka.mama.testerka@gmail.com.
  • Wyłonienie laureata i ogłoszenie wyników oraz publikacja zwycięskiej pracy odbędzie się w przeciągu 7 dni od zakończenia konkursu.
  • Jedna osoba może przesłać tylko jedno zgłoszenie.
  • Zwycięzca jest zobligowany w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników do przesłania danych adresowych (imię, nazwisko, adres, numer telefonu) na mój adres e-mail: batmanka.mama.testerka@gmail.com- jeśli w tym czasie nie otrzymam danych do wysyłki, wyłonię kolejnego zwycięzcę.
  • Przy wyłanianiu Zwycięzcy Konkursu, Organizator będzie oceniać zgodność odpowiedzi z pytaniem konkursowym, biorąc pod uwagę jej poprawność, a także oryginalność oraz kreatywność. 
  • Nagroda jest wysyłana przez Organizatora Konkursu. Wysyłka odbywa się jedynie na terenie Polski na koszt organizatora. Organizator Konkursu nie odpowiada za termin oraz stan nadesłanej nagrody.
  • Organizator ma prawo zmieniać warunki regulaminu przed wcześniejszym poinformowaniem Uczestników o dokonanej zmianie.
  • Konkurs nie jest w żaden sposób sponsorowany, popierany ani prowadzony przez serwis Facebook. Serwis Facebook jest w pełni zwolniony z odpowiedzialności.
  • Udział w konkursie wiąże się z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej.
  • Konkurs nie jest loterią promocyjną w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt. 9 Ustawy o grach i zakładach wzajemnych z dnia 28.07.1992 r. i nie podlega regułom zawartym w ww. ustawie oraz rozporządzeniach wykonawczych do tej ustawy
  • Wzięcie udziału w konkursie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu.
  • Uczestnik powinien być fanem bloga Batmanki oraz profilu Batmanki na Facebooku. Brana pod uwagę będzie również aktywność Uczestnika Konkursu na blogu oraz na profilu FB.

Powodzenia!

Zgłoszenia przesłane w wiadomości e-mail:

jettix:

Mleko mamy unikalne właściwości ma, Wszystko czego potrzebuję rosnący brzuszek w składzie ma. :) Karmienie piersią wzmacnia też więź, Można karmić zawsze kiedy maluszek ma chęć :) Ja też karmić piersią bardzo chcę, Nasza bliskość pielęgnować będę. :) Już na koniec maja się poznamy, I nasza mleczna przygodę zaczynamy! 

Pani Joanna:


Chociaż moja przygoda z macierzyństwem dopiero się rozpoczyna to wczytałam się w lekturę dot. karmienia piersią. Blogi, gazety, internet i analizy. Sądzę, że karmienie piersią i jego pozytywy są po prostu niepodważalne. Nasze babcie, które były bliżej natury wiedziały, że mleko matki jest tym co jest najlepsze dla dziecka, takie maleństwa nie chorowały na astme czy inne alergie bo wszystko co najlepsze dziecko otrzymywało z mlekiem matki. Mam nadzieje, że publikacje, które się ukazują zachęcą wszystkie niezdecydowane mamy do korzystania z tradycyjnych metod żywienia, bo one są najlepsze dla naszych pociech.

Pani Dorota:

Dzień dobry,  Karmienie piersia to priorytet, gdyz to po prostu natura od zarania wiekow. Inne metody sa sztuczne i juz.Priorytetem jest tez zdrowie maluszka i jego odpornosc na bazie mleka matki. Matka Natura tak wszystko wymyslila, ze wystarczy poddac sie tradycjibi ja kultywowac i nie ma nicblepszeho dla dziecka jak karmienie piersia, to cud i dobrodziejstwo,po prostu.😃

Pani Marcelina:

Zacznę nietypowo. Odkąd zaszłam w ciążę wiedziałam, że będę karmić piersią. Innej możliwości nie brałam pod uwagę. Życie jednak szybko zweryfikowało moje plany i oczekiwania i problemy z karmieniem pojawiły się już w pierwszych chwilach życia mojego synka. Dziecko miało problem ze ssaniem, ot tak. Nie potrafił ssać efektywnie, ciągle był głodny, ciągle płakał. Byłam młoda, nie wiedziałam co zrobić by "naprawić" tę sytuację ciągłych oskarżeń siebie i wyrzutów sumienia. Cały czas towarzyszył nam płacz, mój i dziecka, nerwowa sytuacja, konflikty. Synek dostawał butlę z mlekiem modyfikowanym, a ja popadałam z dnia na dzień w większą paranoję. Obecnie w drugiej ciąży niby wiem więcej, mam więcej doświadczenia, ale jak wszyscy mówią, drugie dziecko nigdy nie będzie takie jak pierwsze. Mam nadzieję, że karmienie maluszka numer dwa okaże się bezproblemowe i niemalże usłane różami bo TAK, dla mnie karmienie piersią to priorytet. Dlaczego? Wypowiem się tylko ze swojego punktu widzenia i poczucia straty. Według mnie karmiąc piersią jestem w stanie nawiązać lepszy kontakt z dzieckiem, lepiej go poznać. Wierzę również w to, że dziecko karmione mlekiem matki zyskuje lepszą odporność. Dlatego mam nadzieję, że z czystym sumieniem uda mi się już niebawem karmić drugiego maluszka :) Czy karmienie piersią powinno być priorytetem? To zależy od każdej mamy, każdej z nas - uważam, że powinnyśmy postępować tak aby czuć się z tą decyzją dobrze. Dla mnie to priorytet!

Pani Karolina:

Witam,
 
Niejedna matka, zwłaszcza wśród tych, które nadmierną wagę przykładają do swojej wagi i wyglądu, przeżywa konsekwencje ciąży, takie jak kilka nadprogramowych kilogramów, bolesne piersi, spadek ich elastyczności i nieestetyczny wygląd. Jako przedstawicielka jednego z medycznych zawodów szokuje mnie, że z tak błahych powodów niektóre panie decydują się na karmienie mieszanką. Kobietki! Natura po to właśnie dała nam piersi żeby wykarmić nasze maleństwa! Nie są one jedynie po to żeby wyglądać i być ozdobą kobiety, ale przede wszystkim, by zapewnić zdrowy rozwój maluszka. Gdy urodziłam moją córeczkę nie miałam pokarmu, z zazdrością patrzyłam na inne mamy, które mogły przytulić do siebie i nakarmić swoje dziecko. Czułam się od nich gorsza, a moja malutka dzidziunia wciąż traciła na wadze. Dzięki wspaniałej położnej laktacyjnej udało nam się szczęśliwie uruchomić laktację. Karmienie dziecka piersią powinno być priorytetem każdej matki, a nie wyborem. Oczywiście zdarzają się sytuację, gdy jest to niemożliwe, ale jeśli tylko jest ku temu sposobność nie powinno być inaczej. Dziecko karmione piersią nie tylko zyskuje więcej lepszych składników odżywczych dla swojego rozwoju, ale także jego kruchy układ odpornościowy otrzymuje bardzo cenne przeciwciała swojej mamy, niezwykłą, bardzo ważną ochronę, szczególnie do 6 tygodnie życia, bo dopiero wtedy układ immunologiczny maluszka zaczyna intensywniej pracować. Zauważyłam też, że dzieci karmione piersią znacznie rzadziej mają kolkę, co wpływa nie tylko na komfort maluszka, ale i rodziców. Myślę, że każda z nas jak już zostanie mamą pragnie dać swojemu dzidziusiowi wszystko, co najlepsze. A co może być lepsze niż karmienie piersią, wspomagające jego rozwój i zapewniające niezwykłą bliskość i więź z małym człowiekiem?
 

Pani Dominika:

Według mnie karmienie piersią to priorytet duży,
ponieważ w ogromnym stopniu zdrowiu dzieciom służy.
Co więcej, gdy karmię dziecko towarzyszą mi emocje niesamowite,
to jest zadowolenie, duma i szczęście całkowite.
Codzienne karmienie wielką siłę mi daje,
bo wiem, że dzięki mnie mój Dzidziuś się naje.
Jest to czas kiedy ogromną bliskość do siebie czujemy
i przepiękną więź miłości między sobą budujemy.
To jest dla mnie chwila relaksu, błogiego oddechu
od codziennych obowiązków i ciągłego pośpiechu.
Chciałabym, aby minuty wówczas wolniej mijały,
bo mogłabym tak bez końca podziwiać ten uśmiech mały.

Dziękuję za udział w konkursie. Wyniki już niebawem! :)

Zapraszam Was do kwietniowej edycji Blogosfery! :)

Zapraszam Was do kwietniowej edycji Blogosfery! :)
Moi Drodzy,

Canpol babies zaprasza wszystkich do udziału w kwietniowej edycji Blogosfery, w której zostanie wybranych 15 organizatorek konkursu oraz 15 testerek uroczego zestawu z króliczkiem. Co trzeba zrobić? Nic trudnego! Wystarczy kliknąć tutaj i postępować z instrukcją :)


Na zdjęciu przedstawiam śliczny zestaw, który może być Twój! :)


Z przyjemnością sprawdzę z córeczką czy króliczek okaże się jej nową ulubioną przytulanką, zabawki przyciągną uwagę każdego, nawet tego najbardziej wymagającego malucha oraz to czy z kubeczka wygodnie się pije. Zaszczytem będzie dla mnie też organizowanie dla Was konkursu. 

Trzymajcie kciuki!

poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Hello Little - konkurs z Canpol babies!

Hello Little - konkurs z Canpol babies!
               
               Konkurs! Konkurs! Konkurs!


Moi Drodzy,

mam przyjemność organizować dla Was kolejny konkurs z marką Canpol babies.

Konkurs trwa od 22.04 do 20.05.2019 do godziny 23.59.

Zadanie konkursowe brzmi:

Opisz jak się Twój partner czuje i odnajduje w roli taty. Wasze odczucia, przemyślenia, zmiany, wspomnienia. 

Pracę możesz wzbogacić o film, zdjęcie, rysunek, oraz wszystko o czymkolwiek tylko pomyślisz :)

Do wygrania jest znakomity zestaw Hello Little widoczny na zdjęciu:




Regulamin konkursu:


  • Konkurs trwa od 22.04.2019 do 20.05.2019 do godziny 23:59.
  • Organizatorem konkursu jest Batmanka - mama testerka,  fundatorem nagrody jest firma Canpol babies.
  • Zadanie konkursowe zgodne z hasłem: "Opisz jak się Twój partner czuje i odnajduje w roli taty. Wasze odczucia, przemyślenia, zmiany, wspomnienia" umieść w komentarzu pod postem konkursowym (swoją pracę podpisz imieniem oraz nazwiskiem lub adresem e-mail).
  • Spośród wszystkich zgłoszeń wybiorę 1 osobę, która otrzyma zestaw Hello Little od firmy Canpol babies (widoczny na zdjęciu).
  • Wyłonienie laureata i ogłoszenie wyników oraz publikacja zwycięskiej pracy odbędzie się w przeciągu 5 dni od zakończenia konkursu.
  • Jedna osoba może przesłać tylko jedno zgłoszenie.
  • Zwycięzca jest zobligowany w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników do przesłania danych adresowych (imię, nazwisko, adres, numer telefonu) na mój adres e-mail: batmanka.mama.testerka@gmail.com- jeśli w tym czasie nie otrzymam danych do wysyłki, wyłonię kolejnego zwycięzcę.
  • Nagrody wysyłane są tylko na terenie Polski bezpośrednio od Producenta marki Canpol babies. 
  • Udział w konkursie wiąże się z dobrowolnym podaniem danych osobowych i oświadczeniem, że są one podane zgodnie z prawdą. Dane podane w konkursie są przetwarzane wyłącznie w celach konkursowych tzn. ogłoszenie zwycięzcy konkursu oraz późniejszego przesłania nagrody konkursowej.
  • Konkurs nie jest loterią promocyjną w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt. 9 Ustawy o grach i zakładach wzajemnych z dnia 28.07.1992 r. i nie podlega regułom zawartym w ww. ustawie oraz rozporządzeniach wykonawczych do tej ustawy
  • Wzięcie udziału w konkursie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu.

Miło mi będzie jeśli:

- będziesz obserwować mojego bloga oraz mój profil na Facebook'u

- zaprosisz znajomych do zabawy

Z niecierpliwością czekam na Wasze odpowiedzi! :)



Zgłoszenia przesłanie e-mailem:

Pani Małgorzata:




Pani Agnieszka Szczygieł:

(Praca znajduje się w komentarzach)




Pani Karolina:


Mój mąż w roli ojca odnajduje się świetnie. Od momentu gdy dowiedział się o ciąży był cały w euforii. W każdym badaniu Nam towarzyszył, w tym nie było dla Niego żadnej przeszkody. Przy porodzie też był z Nami, i to on stresował się przy nim bardziej :) pierwsze kangurowanie było u Tatusia. W szpitalu każda chwilę spędzał z Nami a w domu pierwsze noce nie przespane należały do Niego. Do lekarzy na badania i szczepienia razem chodzili. Synem opiekuje się najlepiej na świecie. Uczy go jak być dobrym człowiekiem. To on pasją do wędkowania go zaraził. Świat razem odkrywają. W piłkę grają i na rowerze razem smigaja. I choć przed ciąża miał wielkie obawy, bo myślał, że sobie nie poradzi, nie sprosta, nie będzie ojcem na 100 % (obawy te były spowodowane tym, że mąż jest po amputacji nogi) to wraz z pozytywnym testem, ciąża, porodem i każdym kolejnym dniem jego obawy znikały i teraz już wie, że jest wspaniałym ojcem i daje synkowi wszystko to co najlepsze.
W załączniku wysyłam film. 






Pan Szymon:

Nie mam pojęcia w jaki sposób opisałaby moja żona to jak odnajduję się w roli taty. Wolę chyba o to nie pytać i przedstawię Wam mój punkt widzenia. Jestem ojcem idealnym, ale najpierw napomknę o tym, że nawet wszyscy Idealni mają swoje upadki. Upadki? Hmm, może inaczej. Drobne niepowodzenia lub niedociągnięcia. Po kilku tygodniach zorientowaliśmy się, że rutyna w życiu naszego Maluszka jest nieoceniona i niezastąpiona więc ustawiliśmy kąpiel na 19.00. 5 minut w prawo, bądź w lewo. Od kąpieli jestem oczywiście ja – dumny, idealny ojciec. Jednak nie będę używał zbyt często słowa „ojciec” bo wydaje mi się zimne, odległe i nie delikatne. Uważam, że słowo TATA jest o wiele precyzyjniejsze bo oddaje więź między TATĄ, a dzieckiem. Wracając do czasu kąpieli – ten czas uwielbiam. Staje się on co raz lepszy kiedy córka potrafi się już bawić, wybierać zabawki, wkładać je do miski i je z niej wyciągać. Wydaje mi się, że ten czas jest najlepszy bo po prostu wie czego chce. Więc kąpiel od wielu miesięcy zwykle zaczyna się o 19.00 jednak czasem były od tego odstępstwa. Wiadomo, nie zawsze wychodziliśmy z przyjęcia/spotkania czy chociaż z ogródka na punkt 19.00 i wtedy kiedy córa przytulała się ze zmęczenia, czasem popłakiwała męczyły mnie olbrzymie wyrzuty sumienia. Na tyle, że po kilku takich sytuacjach postanowiliśmy zmienić nasze plany i przebieg dnia na tyle, że spotkania mogą zacząć się wcześniej i skończyć muszą o takiej porze aby córa o 19.00 zaczynała kąpiel. Niektórzy twierdzą, że dziecko nie powinno „rządzić” i nic mu się nie stanie, ale grymas na twarzy córki jest dla mnie sygnałem, że to ona decyduje o wielu aspektach i nie zamierzam się z nią sprzeczać :)

Dziękuję Wam za fantastyczne zgłoszenia!
Wyniki już niebawem :)

piątek, 12 kwietnia 2019

Ready, steady, go! - Czyli bawimy się z wydawnictwem Cztery Głowy!

Ready, steady, go! - Czyli bawimy się z wydawnictwem Cztery Głowy!
Hello everyone!

Kolejny wolny dzień, który możemy przeznaczyć na zabawę. My się bawimy i uczymy z wielkimi uśmiechami na twarzy - jesteście ciekawi jak?

Zapraszam Was na recenzję fiszek dla dzieci, którymi mamy okazję bawić się już od kilku dni dzięki uprzejmości wydawnictwa Cztery Głowy.

Otrzymałam zestaw kart, które każde zawiera karty z obrazkami oraz podpisami w dwóch językach: polski i angielskim. Każdy zestaw jest poświęcony innej tematyce.






Dzięki fiszkom przećwiczymy lub nauczymy dziecko słownictwa związanego z hobby, z różnymi formami spędzania czasu wolnego, zawodami oraz ich atrybutami, domem i szkołą, zwierzętami, zakwaterowaniem, sprzętem niezbędnym w czasie wyjazdów, nazwami zabytków, niektórych krajów. Dzięki temu dzieci poprzez znakomitą zabawę chłoną nowe słówka, bawią się językiem, a dzięki temu "nieświadomie" się go uczą.

Może nie wszyscy z Was nie wiedzą co to fiszki więc już Wam przybliżę ten temat :). Fiszki to zestawy kartoników, które wspomagają naszą naukę języków obcych. Awers każdego kartonika zawiera hasła w języku polskim, a rewers w języku angielskim. Gdy się uczymy, warto najpierw spojrzeć na wersję z polską wersją słowa, a następnie z jego angielskim odpowiednikiem. Fiszki wydawnictwa Cztery Głowy są wzbogacone pięknymi, kolorowymi ilustracjami, które zapadają w pamięci i wspomagają zapamiętywanie. Gdy dziecko uczy się danego słówka po raz pierwszy warto pokazać mu ilustrację, przeczytać wyraz w języku polskim, następnie w języku angielskim i możemy bawić się z fiszkami do momentu gdy dziecko bezbłędnie będzie nazywało daną rzecz w języku obcym. Pamiętajmy, że maluchy nie są w stanie przyswoić zbyt wielu słówek każdego dnia i dlatego warto wprowadzać każdego dnia około 5-6 nowych słówek.

Domino - dom i szkoła






Dla kogo?

Dla dzieci, które ukończyły 4 rok życia.

Chyba każdy z nas lubi grać w domino. Wersji domina jest wiele, ja pamiętam domino z oczkami jednak lubiłam również grywać w te z obrazkami. Dzięki temu zestawowi nasze maluchy opanują słownictwo w języku angielskim związane z domem i szkołą oraz kolory. Parę stanowi przedmiot i pasujący do niego kolor - na przykład do białej gumki do gumowania pasuje biały kolor. Z kart możemy układać różne konstrukcje i nawet samo układanie i wymyślanie różnych wzorów stanowi znakomitą zabawę dla dziecka. Zwykle gdy dziecko wybierze kartę, którą stara się dopasować do pozostałych kartoników, nazywa kolor oraz przedmiot, który znajduje się na karcie. Dzięki powtarzalności dziecko lepiej zapamiętuje dane słowo oraz jego wymowę.




W zestawie oprócz kart do gry w domino znajdują się karty z obrazkami oraz z ich podpisami w języku polskim i angielskim. Najpierw pokazuję dziecku wersję polską, następnie angielską. Zaletą jest też to, ze starsze dzieciaki mogą samodzielnie uczyć się słówek "sprawdzając się" poprzez nazywanie danego przedmiotu i odwrócenie karty. Gdy dziecko bezbłędnie nazwie dany przedmiot, odkłada kartę, gdy wszystkie słówka zostaną zaliczone jako "nauczone" - możemy przejść do zabawy lub kartkówki - wybór należy do rodzica :)






Piotruś - zawody






Dla kogo?

Dla dzieci, które ukończyły 4 rok życia.

Fiszki nauczą maluchy angielskich słówek dotyczących zawodów, a gra Piotruś ułatwi powtórzenie słówek zapewniając przy tym świetną zabawę. My nie tylko nazywamy zawody oraz ich atrybuty, ale również ćwiczymy konstrukcję "have got". Losując kartę od naszego przeciwnika mówimy na przykład: I have got a pair: a policeman and handcuffs. Oprócz nazywania kart ćwiczymy takie zwroty jak: It's your turn, I'm shuffling cards, can you help me?, congratulations. Czasem przewija się również: oh no! :)


Kwartet - zwierzęta




Dla kogo?

Dla dzieci, które ukończyły 4 rok życia.

Ten zestaw fiszek nauczy Twoje dziecko słówek dotyczących zwierząt. Znajdziesz tutaj dzikie zwierzęta, na przykład tygrysa, lwa, hipopotama, ale też zwierzęta bliższe dziecku czyli owcę, kozę, konia czy nawet komara. W zestawie znajdują się karty z ilustracjami i podpisami oraz talia do gry, która zawiera 24 karty - 6 kwartetów, czyli 6 grup, a w każdej po 4 karty. Każdy kwartet jest oznaczony tym samym kolorem i numerem, a na kartach danego kwartetu są pokazane wszystkie hasła z danej grupy. W kartoniku znajduje się również instrukcja gry, oraz strona internetowa, na której znajdują się nagrania MP3 dzięki, którym rodzice wraz z dzieciakami mogą ćwiczyć wymowę nowych słówek. 

Jak to jest u nas:

Grając z dzieciakami zawsze nazywamy wszystkie zwierzaki, które spotykamy na swoim kartoniku. Dzięki temu dzieciaki łatwiej i szybciej zapamiętują nowe słówka i zwykle pod koniec drugiej lub trzeciej rundy potrafią nazwać je wszystkie :). Emocji było mnóstwo, ponieważ gra jest losowa, u nas zwykle gra jest głośna, szybka, energiczna i trwa aż wszyscy będą zwycięzcami, trwa po prostu do momentu aż każdy gracz się "odegra" na innych :)






Memorki - hobby






Dla kogo?

Dla dzieci, które ukończyły 4 rok życia.

Fiszki nauczą dzieciaki angielskich słówek związanych z hobby, a gra Memorki ułatwi powtórzenie słówek zapewniając przy tym świetną zabawę. W czasie gry dziecko ćwiczy nie tylko umiejętności językowe, ale również koncentrację, uwagę, skupienie, zapamiętywanie oraz wyobraźnię przestrzenną. W czasie zabawy z Fiszkami trenujemy konstrukcje: 'have got' oraz 'haven't got'. Powtarzamy również kolory, zachęcam dziecko do opowiadania o zabawkach, które ma lub chciałoby mieć. Gdy dziecko jest na bardziej zaawansowanym poziomie można ćwiczyć konstrukcję: I would like to buy a robot, a car and ... . Możliwości jest wiele, ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia i umiejętności :)

4 gry






Dla kogo?

Dla dzieci, które ukończyły 4 rok życia.

Zestaw zawiera 50 kart, 4 gry z instrukcjami oraz jak każdy zestaw - nagrania MP3. Dzięki tym kartom możemy zagrać w Wojnę, Memorki, Kwartet oraz Piotrusia. Ten zestaw najbardziej przypadł mi do gustu, ponieważ pozwala na zapoznanie się oraz przećwiczenie słownictwa z wielu różnych kategorii, między innymi: food, clothes, things, countries, monuments, my family, vehicles, weather. Każda kategoria ma cztery słówka i dla nas to jest świetny wstęp, ponieważ zwykle każdą kategorię poszerzamy o kolejne, na przykład my family o takie słówka jak: uncle, aunt, grandma, grandpa, nephew, niece, cousin. 


Angielski dla starszaka





Dla kogo?

Producent nie określił minimalnego wieku dziecka jednak uważam, że niektóre karty są odpowiednie już dla czterolatka jednak zestaw zawiera również trudniejsze hasła, z którymi miał problem ośmiolatek. Mimo to, maluch nie czuł się rozczarowany, a wręcz przeciwnie, chciał poznać wszystkie dla niego nowe słówka :)

Zestaw składa się z 50 bajecznie kolorowych kart, które przedstawiają atrakcyjne ilustracje oraz duże, wyraźne hasła. Strona anglojęzyczna ma czerwoną ramę, a polskojęzyczna niebieską. 

Kolorowanka





Dla kogo?

Dla dzieci, które ukończyły 4 rok życia.

W zestawie znajdziecie książeczkę z obrazkami, które maluch może kolorować, podpisać oraz zestaw naklejek, które może przyklejać na przedmioty. Naklejki są świetnym pomysłem, ponieważ patrząc na dany przedmiot oraz jego podpis łatwiej i szybciej dziecko zapamięta dane słowo. 

Fiszki oraz ich zalety:

Jestem pod wrażeniem Fiszek, ponieważ pozwalają na naukę oraz przećwiczenie angielskich słówek poprzez zabawę. Naklejki dołączone do kolorowanki łatwo się odklejają, są kolorowe przez co bardzo atrakcyjne. Wszystkie karty są trwałe, lekko utwardzone i co najważniejsze, obrazki nie "przebijają" na drugą stronę kart co umożliwia grę w memory. Doceniam również to, że posiadając cały zestaw Fiszek, dziecko pozna słownictwo z każdej kategorii i nauka sprawi mu mnóstwo zabawy oraz przyjemności. Plusem jest również to, że wydanie Fiszek jest kieszonkowe i dzięki temu możemy je zabrać ze sobą w podróż, na wakacje, na plażę, na spotkanie rodzinne, na lekcje języka angielskiego. Znakomicie sprawdzą się nie tylko w domu, ale też w szkole w czasie lekcji lub zajęć dodatkowych.

Jesteśmy na TAK i z Fiszkami się nie rozstajemy! :)

wtorek, 9 kwietnia 2019

Bajeczki z naklejkami - bawimy się z wydawnictwem MD Monika Duda

Bajeczki z naklejkami - bawimy się z wydawnictwem MD Monika Duda
Cześć!


Dzięki mojej współpracy z wydawnictwem MD Monika Duda zapraszam Was do zaczarowanego świata Bajeczek z naklejkami. To urocza seria składająca się z 16 zeszytów, a w każdym z nich znajdziecie interesującą bajkę z naklejkami. W serii znajdziecie:

- Alicja w krainie czarów
- Wilk i siedem małych kózek
- Muzykanci z Bremy
- Złota Gęś
- Brzydkie kaczątko
- Przebiegły lis i pstrokata kurka
- Trzy małe świnki
- Czerwony kapturek
- Jaś i łodyga fasoli
- Mysz wiejska i mysz miejska
- Mała czerwona kurka
- Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków
- Złotowłosa i trzy misie
- Koziołki spryciołki
- Kurczaczek lizaczek
- Jaś i Małgosia





Seria bajeczek z naklejkami jest bardzo bogata i urozmaicona i właśnie dzięki temu możemy wybrać pozycję klasyczną dla dziecka, przykładowo Brzydkie kaczątko, ale też bajeczki mniej popularne i rzadziej spotykane. Nas urzekła opowieść o myszy wiejskiej i myszy miejskiej.

Bajeczki możemy wykorzystać na kilka sposobów. Możemy je czytać dziecku na przykład przed drzemką żeby wyciszyć malucha, możemy też w trakcie dnia posprzątać zabawki usiąść wygodnie z maluchem, przygotować mu zdrowe przekąski, czytać, słuchać i dyskutować. Właśnie na takie popołudnie zaprosiłam do siebie mojego bratanka. Rozsiedliśmy się wygodnie przy soku jabłkowo-żurawinowym oraz chipsach z suszonych jabłek i zachęciłam go do wyboru książeczki (zakryłam okładki więc to był strzał, ale niesamowicie się ucieszył gdy zobaczył tytuł: Kurczaczek lizaczek). Z racji, ze nie znał jeszcze takiej bajki pokazałam mu okładkę i poprosiłam aby zgadywał o czym będzie opowiadanie. Dzięki takim zadaniom dziecko ćwiczy wyobraźnię, trenuje mózg, wzbogaca słownictwo oraz ćwiczy układanie dłuższych wypowiedzi. Mój bratanek był zachwycony czytaniem bajki, ponieważ na każdej stronie przyklejał naklejki, a gdy już skończył, opowiadaliśmy o przygodach Kurczaczka.

Co nam się podoba w serii Bajeczek z naklejkami:

- każda bajeczka ma ponad 50 różnej wielkości naklejek, które łatwo się odkleja - to właśnie szukanie naklejek i przylepianie ich w odpowiednim miejscu urozmaica zadania oraz sprawia, że dziecko uczy się poprzez zabawę




- czcionka jest duża, czarna i wyraźna co ułatwia dzieciom naukę oraz szlifowanie umiejętności czytania


- na okładce każdej książeczki jest miejsce na imię dziecka, dzięki czemu każda książeczka może zostać podpisana co uchroni ją przed zgubieniem - podpisanie książeczki  również sprawia, że dziecko ma poczucie, że książeczka jest jego i należy o nią dbać




- nowe, trudne słowa są pogrubione ucząc dzieciaki zróżnicowanego słownictwa



- bajeczki mają piękne, kolorowe ilustracje ilustracje co sprawia, że opowieść jest przyjemna i zwiększa umiejętność czytania i słuchania




- na okładce znajduje się zadanie (w przypadku Kurczaczka lizaczka jest to krzyżówka), które pomaga dziecku w utrwaleniu słownictwa, które pojawiło się w książeczce




Dołączycie do nas do zaczarowanego świata Bajeczek z naklejkami gdzie uczymy się poprzez zabawę i w świetnej atmosferze w interesujący sposób spędzamy czas? :)

Zapraszamy!

Copyright © 2016 Batmanka - mama testerka , Blogger