poniedziałek, 2 września 2019

Łapiemy "Uciekającego Króliczka" wydawnictwa Promic


"Uciekający Króliczek" to druga pozycja Wydawnictwa Promic, z którą miałam przyjemność się zapoznać. Jestem bardzo mile zaskoczona, ponieważ każda lektura do reszty mnie pochłania. Czytam córce, ale przy okazji analizuję, zastanawiam się nad tym co czytam. "Uciekającego Króliczka" można zrozumieć na swój sposób. Znajdziemy w nim prawdę, najzwyklejsze sytuacje, ale kiedy "zerkniemy" głębiej to odnajdziemy coś jeszcze. Do nich między innymi możemy zaliczyć wiarę, nadzieję i miłość. Być może Tobie uda się odszukać i zrozumieć coś jeszcze? 



"Uciekający Króliczek" ilustruje rozmowę zwierzątek. Opowiada o historii miłości mamy do swojego synka. Opowieść w humorystyczny sposób pokazuje bezgraniczną miłość rodzica wobec dziecka. W historii znajdziemy mnóstwo symboli, miłość, prawdy życiowe. Opowieść jest pięknie zilustrowana w dwojaki sposób. Wśród czarno-białych szkiców znajdziecie też przepiękne, barwne ilustracje - efekt jest niesamowity. Oprawa książki sprawia, że czytelnik stale czuje się mile zaskakiwany każdą stroną oraz jej ilustracjami. Czcionka jest dość duża dzięki czemu dziecko może szlifować umiejętność samodzielnego czytania. Co więcej, opowieść pobudza wyobraźnię dziecka oraz jego kreatywność, ponieważ mały Króliczek ma coraz śmielsze, odważniejsze oraz oryginalniejsze pomysły na sposób ucieczki od swojej mamy. Doceniam tę opowieść również za to, że pozostawia swoim czytelnikom szansę swobodnej jej interpretacji.






Czy mały Króliczek ucieknie od swojej mamy? Czy odnajdzie szczęście, spełnienie oraz bezpieczeństwo?

Przekonajcie się sami!

Wszystkie szczegóły oraz szeroki wybór publikacji nie tylko dla dzieci oraz młodzieży znajdziesz tutaj:


Za egzemplarze recenzenckie serdecznie dziękuję Wydawnictwu PROMIC.

2 komentarze:

  1. świetnie wygląda. Nie znam tego wydawnictwa więc chętnie rzucę okiem

    OdpowiedzUsuń
  2. przekonałaś mnie do książek wydawnictwa katolickiego - do tej pory myślałam, że kładą nacisk na wiarę, a tu się okazuje, że zostawiają też sporo możliwości - dla mnie bardzo interesująca pozycja, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Batmanka - mama testerka , Blogger