Na serię książek o Mamie Mu trafiłam przypadkiem na pewnym forum dla mam, a w zasadzie już coraz częściej dla rodziców - miło mi widzieć i czytać również tatusiów. To forum jest dla mnie oazą spokoju, dzięki której czerpię czytelnicze inspiracje oraz podsuwam nasze czytelnicze perełki innym rodzicom zakochanym w swoich dzieciach tak samo jak w literaturze :)
Dzisiaj przedstawię Wam Mamę Mu, która przeżyła wspaniałą przygodę na zjeżdżalni. To bohaterka, która skradła nasze serca. Ta wspaniała krowa ma marzenia, pragnienia, wiele chęci i mnóstwo pomysłów, które stara się zrealizować dzięki pomocy i wsparciu swojego przyjaciela Pana Wrony. Jak się domyślacie - tę dwójkę sporo łączy, ale też dzieli. Z każdą stroną widzę w Mamie Mu charakter dziecka - odważnego, kochającego przygody i szalone pomysły, a w Panu Wronie - spokojnego, statecznego rodzica. Ciekawa jestem czy i Wy macie takie skojarzenia czytając przygody Mamy Mu.
Najnowsza część wydana przez Wydawnictwo Zakamarki opowiada o fantastycznej zabawie Mamy Mu na zjeżdżalni. Zdradzę Wam tylko tyle, że ta urocza krowa bardzo chciała się bawić tak beztrosko jak dzieci i zjeżdżać na zjeżdżalni - czy jej się udało? Przekonajcie się sami.
Co sprawiło, że obie z córką pokochałyśmy główną bohaterkę? Za jej chęć do zabawy, optymizm, hardość ducha, poczucie humoru, którego zdecydowanie nie możemy odmówić też Panu Wronie! Ten duet ma w sobie magiczną moc przyciągania! Przygody Mamy Mu czytamy codziennie i nie możemy doczekać się już kolejnych.
Olbrzymim atutem są wyjątkowe ilustracje - dla mnie to arcydzieło! Wybrałam dla Was ilustrację Mamy Mu, która znakomicie oddaje strach, niepewność głównej bohaterki. Spójrzcie na Pana Wronę - ja najpierw przyglądam się ilustracjom, a dopiero później czytam tekst i okazuje się, że połączenie tekstu z ilustracjami jest niezastąpiona, wspaniale się uzupełnia i sprawia, że nie chcemy odłożyć tej książki na półkę.
Przygody Mamy Mu polecam małym czytelnikom powyżej trzeciego roku życia - to dobry czas na zrozumienie przesłania i znakomitego poczucia humoru. To lektura, która rozbawi całą rodzinę i będzie miłą formą spędzania czasu wolnego.
super, że poruszasz kwestię obaw - faktycznie dobra książka moze pomóc dziecku
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńznamy i uwielbiamy :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o takich książkach ,a szkoda, bo wygląda super. Fajnie bo akurat kompletuję zamówienie w ksiegarni - znowuuu :)
OdpowiedzUsuń